Nadeszły święta, były święta, nie ma świąt! Czy tylko ja boję się powrotu do szkoły i porannego wstawania? Tego codziennego zawirowania pełnego obowiązków?
W dzisiejszym poście chciałam Wam opisać jak spędziłam ten czas. Każde święta są wyjątkowe, i zawsze jest cos, co czyni je niezapomnianymi. W tym roku postawiłam na święta z najbliższą rodziną. I nie mówię tu o ciotkach, wujkach czy kuzynostwie, ale o moich najblizszych: mamie, tacie i siostrze.Spędziliśmy te dni na świeżym powietrzu, spacerując i korzystając ze słoneczka, które w tym roku wyjątkowo dopisało.Mamy Lany Poniedzialek, a ja niestety nie mogłam oddać się wodnemu szalenstwu, gdyż jestem przeziębiona. Postanowiliśmy więc, że wybierzemy się w niezwykłe miejsce, do rezerwatu przyrody Jezioro Obradowskie w okolicach Parczewa. Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w jakim byłam, dlatego chciałam podzielić się z Wami widokami.
A wy jak spędziliście święta?
